sobota, 9 marca 2013

Junior dos Santos vs. Alistair Overeem wypada z UFC 160


Już po raz drugi walka pomiędzy Juniorem dos Santosem (10 w rankingu Pound-for-pound)  a Alistairem Overeemem nie dojdzie do skutku.

Po raz pierwszy pojedynek pomiędzy panami miał się odbyć na UFC 146 (planowana walka o pas mistrzowski kategorii ciężkiej), jednak przyłapany „The Reem” na dwukrotnie większym poziomie testosteronu niż dopuszczalny jest limit został  zawieszony na 9 miesięcy. Po powrocie do klatki Alistair „na przetarcie” dostał Antonio Silve, który zajął jego miejsce w walce mistrzowskiej z Cainem Velazquezem (6 w rankingu Pound-for-pound) nokautując Holendra w 3 rundzie.

Overeem po porażce dostał drugą szanse na walkę z Juniorem dos Santosem i według informacji doznał kontuzji, która wyeliminowała udział z tego pojedynku 25 maja na gali UFC 160 w Las Vegas. Spekulowano, że w miejsce „The Reema” może wejść Mark Hunt, który jest sprawcą pęknięcia szczęki Stefana Struve na gali UFC on Fuel TV 8. 
Sam Hunt wypowiadał się:

„Jeżeli otrzymam telefon w sprawie walki, będę tam, to oczywiste. Fani również szaleją za tym zestawieniem, więc jest dobrze. Uważam to za dobry pomysł. Nie mam kontuzji, zawsze jestem gotowy do walki. Urodziłem się będąc gotowym. Wiecie o tym.”

 Ten mit obalił sam Dana White zapowiadając na twitterze:

„Cigano vs Overeem latem”

Do trzech razy sztuka? Miejmy nadzieje, że na lato wreszcie te starcie dojdzie do skutku.


2 komentarze:

  1. tysoooooon na ring !

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam Szymonka ! :D nie znam się na tym wszystkim ale blog fajny :D Powodzenia w dalszym jego prowadzeniu :-)

    OdpowiedzUsuń